Urządzając łazienkę, chcemy by była ona funkcjonalna i estetyczna. Nadzorując pracę ekipy remontowej, zwracamy szczególną uwagę na równe fugi, prosto położone kafle, sposób zamontowania brodzika czy wanny. Powinniśmy się również zainteresować sposobem wykonania uszczelnień.
Ukryte pod płytkami niedokładne zabezpieczenia przeciwwilgociowe mogą sprawić, iż niezbyt długo będziemy cieszyć się nieskazitelnym wyglądem nowej łazienki. Zbyt dużo wilgoci to idealne środowisko dla rozwoju grzybów czy pleśni, to także przyczyna odpadania glazury i odklejania się terakoty. W krótkim czasie może czekać nas dodatkowy remont, a co za tym idzie - konieczność poniesienia kolejnych kosztów oraz niewygody związane z brakiem dostępu do pomieszczeń sanitarnych. Czy możemy tego uniknąć?
Zacznijmy od uszczelnienia wszystkich miejsc, które mają styczność z wodą i na których może się osadzać para. Izolujmy zatem ściany i podłogę, zwracając szczególną uwagę na miejsca nad wanną i kabiną prysznicową. Odpowiedni dobór izolacji pod okładzinę ścienną i podłogową może nam oszczędzić wielu kłopotów. Używana pod płytki ceramiczne papa najczęściej nie jest wystarczającą ochroną. W warunkach wilgotnych stara papa butwieje, kurczy się i pęka, osłabiając swoje właściwości izolacyjne. Do zabezpieczenia mokrych powierzchni najlepiej nadaje się płynna folia. Dokładnie izoluje i uszczelnia, chroniąc powierzchnię przed szkodliwym oddziaływaniem wilgoci i przepływającą bezciśnieniowo wodą.
Zastosowanie pojedynczych elementów systemu (np. tylko płynnej folii) może być niewystarczające przy izolacji miejsc najczęściej narażonych na zawilgocenie, takich jak: naroża, łączenia ścian i posadzek, doprowadzenia wody do armatury i odprowadzenia wody z wanny czy brodzika. Niedostateczne izolacje łączeń mogą być przyczyną gromadzenia się wilgoci, a w efekcie rozwoju grzybów i pleśni w miejscach spoin i w okolicach kranów oraz zaciekania wody za wannę czy brodzik prysznicowy. Dlatego bardzo istotne przy zabezpieczaniu wilgotnych powierzchni jest wykorzystanie pełnego systemu do izolacji przeciwwilgociowej, czyli zabezpieczeniu złączy nie tylko taśmami, ale również mankietami i narożnikami uszczelniającymi.
Warto również zwrócić uwagę na dobrą izolację armatury łazienkowej. Po wykonaniu szczelnej i elastycznej powłoki możemy bez strachu mocować kran, wannę czy brodzik oraz przyklejać płytki ceramiczne. Takie zabezpieczenie gwarantuje nam, że w przyszłości nie będziemy ponosić dodatkowych kosztów związanych ze zrywaniem glazury i terakoty, osuszaniem ścian i ponownym wykonaniem nowej izolacji. Nie czekają nas również nieprzyjemne niespodzianki dotyczące niespodziewanego zalania sąsiadów, co ma miejsce szczególnie w blokach z wielkiej płyty.