Dziadek modernizm ma już prawie sto lat, ale nadal jest w świetnej formie. Wciąż nazywamy go nowoczesnym i chętnie zapraszamy do naszych wnętrz. Nieustannie podąża z duchem czasu, wykorzystuje nowoczesne rozwiązania, materiały i stawia na funkcjonalność, w czym zapewne tkwi przyczyna niesłabnącej popularności stylu. Modernizm rezygnuje z upiększeń. To wyposażenie ma być piękne. Pomieszczenie jest zaledwie ascetycznym tłem dla niebanalnych mebli i pozwala im odegrać główną rolę we wnętrzu.
Chcemy być nowocześni. I co dalej?Efekt prostoty zakłada, że wszystko, co nie służy praktycznym celom, a jest jedynie ozdobą, staje się zbędne. Oznacza to zminimalizowanie ilości sprzętu i dekoracji. Istotne jest także stworzenie wrażenia otwartej, przesyconej światłem przestrzeni. Rozmaite funkcje wnętrza akcentowane są jedynie tkaniną, kolorystyką czy ustawieniem mebli. Dlatego ten styl tak świetnie sprawdza się również w niewielkich salonach. Dzięki starannej aranżacji niewielkie pomieszczenie staje się bardziej przestronne.
Oprócz umiaru w zdobnictwie, w aranżacji nowoczesnego salonu bardzo ważny jest dobór palety barw. Warto postawić na białe, proste, gładkie powierzchnie ścian pozbawione ozdób, cokołów, narożników czy kasetonów. Chcąc przełamać monotonię bieli możemy zdecydować się na dobór dodatków w czerni, czerwieni, fioletach, szarościach, beżach, błękitach lub postawić na zdecydowane detale w kolorze fuksji czy żółtym. Ciepłe światło doda miękkości ascetycznym, surowym wnętrzom. Oświetlając konkretne meble i poszczególne obszary pomieszczenia podkreślimy kształt linii i stworzymy najodpowiedniejszy dla nas klimat do relaksu.