Design demokratyczny niesie za sobą tworzenie na szeroką skalę produktów dobrze zaprojektowanych, wysokiej jakości, funkcjonalnych i przy tym niedrogich. Nurt zakłada masowego odbiorcę i ogólny dostęp do tych przedmiotów. W dobie sieciówek, wyprzedaży, sklepów za grosze, możemy pozwolić sobie za niewielką opłatą na zakup artykułów ładnych, które nie tylko będą realizować cele użytkowe, ale także cieszyć nasze oczy.
- Jestem szalona w kwestii wyglądu mieszkania i uwielbiam markowe markety z przedmiotami wyposażenia wnętrz - mówi Adrianna, 33- letnia mieszkanka Wrocławia - Ryzykowane jednak jest to, że niektórzy nie podchodzą do wystroju twórczo, a odtwórczo i przez to nasze domy wyglądają jak kopia z katalogów. To podstawowe ryzyko kupowania lampy tam gdzie wszyscy.
- W latach 70-tych ubiegłego wieku wszystkie mieszkania były takie same. Identyczne zasłony, meblościanki, naczynia - można się było pomylić - wspomina 60- letnia Genowefa - Teraz w domu wolimy mieć to co niepowtarzalne, choć nie zawsze nam to wychodzi.
Polacy coraz większą wagę przykładają do wyglądu i oryginalności otaczających ich przedmiotów, nie zapominając przy tym o takich aspektach, jak wygoda użytkowania, czy wpływ na środowisko. Sposobem na przełamanie wnętrzarskiej nudy i odpowiedzią na wymagania konsumenckie mogą być młodzi architekci. To w ich rękach leży projektowanie innowacyjnych produktów, rozwiązań, przestrzeni i funkcji.
Krzesła, kanapy, armatura, oświetlenie, nowe materiały, podłogi, grzejniki mogą stanowić o wyjątkowości wnętrz, dlatego wielu producentów z branży otwiera się na tę świeżość projektową.
fot. Deante Wraz ze wzrostem świadomości Polaków w kwestii wzornictwa rosną także stawiane twórcom wymagania. Podstawowym wyróżnikiem pozostaje niebanalny wygląd i forma. Przykładamy także wagę do materiału, z którego dany model został wykonany. Poza atrakcyjnością wizualną, istotne znaczenie mają także rozwiązania, które znacząco ułatwiają życie i wpływają na jego jakość, pozwalając jednocześnie na łatwe i przyjemne oszczędzanie zasobów środowiska - wody i energii.
Wspieranie młodych, utalentowanych polskich designerów to potrójna korzyść, dla twórców to pomoc w zdobyciu uznania, a dla producentów wyposażenia wnętrz sposób na walkę z wnętrzarską rutyną. A klienci? Mają szansę na kupienie czegoś oryginalnego w atrakcyjnej cenie.